Nowe twarze wewnętrznego rodzica – z kim rozmawiasz w swojej głowie?
- rzeszowpsycholog
- 15 maj
- 3 minut(y) czytania

O wewnętrznych głosach, które wciąż z nami są
Każdy z nas dorastał w jakimś emocjonalnym klimacie. Nie wybieraliśmy go — po prostu w nim wyrastaliśmy. Rodzice i opiekunowie byli naszyym pierwszym szablonem, który my jako dzieci odwzorowywaliśmy. To z ich twarzy uczyliśmy się, jacy jesteśmy. To z ich reakcji wyciągaliśmy wnioski o tym, czy wolno nam czuć, czy można się mylić, jak radzić sobie z samotnością, czy sukces zasługuje na świętowanie, a porażka — na współczucie. Z czasem dorastamy, ale głosy z dzieciństwa nie milkną. W głowie tworzą się pieczątki "rodziców", które wciąż mówią. Czasem szeptem, czasem jak burza. Mogą wspierać i mogą też ranić.
Kto mówi w Twojej głowie, gdy coś Ci nie wychodzi? Czy słyszysz: „dasz radę, spokojnie”? A może: „znów zawiodłeś”, „nie zasługujesz”, „nikt ci nie pomoże”?
To nie tylko głos wewnętrzny. To echo. Głos, który został z nami. Psychoterapia schematów nazywa to wewnętrznym rodzicem — zestawem postaw, reakcji i przekonań, które przejęliśmy w dzieciństwie. Czasem są nieświadome. Ale to one przejmują stery, gdy jest nam emocjonalnie trudno.
Jakiego „rodzica” nosisz w sobie?
Poniżej przybliżam kilka trybów rodzicielskich, które opisał David J. A. Edwards w swoim artykule dotyczącym terapii schematów. Czy któryś z nich brzmi znajomo?
Rodzic Zaniedbujący
Nieobecny emocjonalnie. Daje dziecku (i późniejszemu dorosłemu) przekaz: „Twoje potrzeby nie są ważne.”
Magda, 34 lata, czuje się niewidzialna. Nie mówi o swoich potrzebach, bo zakłada, że są „kłopotliwe”.
Rodzic Pobłażliwy
Zgadza się na wszystko, bez granic. Skutek? Brak wytrwałości i trudność z frustracją.
Kamil, 28 lat, nie umie znieść odmowy. Szybko się poddaje, gdy coś wymaga wysiłku.
Rodzic Rozpieszczający
Daje wszystko… oprócz samodyscypliny, zdrowych limitów i granic.
Sylwia, 30 lat, boi się samodzielnych decyzji. Nie ufa sobie.
Rodzic Przesadnie nagradzający
Zawsze chwali. Bez względu na zachowanie.
Tomek, 36 lat, wciąż szuka mentora, który powie mu, jak żyć.
Rodzic Naiwny
Nie dojrzał do roli rodzica. Łatwo ulegający innym, niezdolny do wyznaczenia granic lub nauczania odpowiedzialności.
Kiedy opieka staje się klatką
Niektóre tryby rodzicielskie mają dobrą intencję, ale skutkują ograniczeniem autonomii dziecka.

Rodzic Nadopiekuńczy
Przekazuje: „Świat jest niebezpieczny. Nie poradzisz sobie.”
Karolina, 40 lat, nie umie odmówić. Czuje się winna, gdy stawia granice.
Zbyt Opiekuńczy
Zachęca do nadmiernego przywiązania i zależności, przekazując komunikaty: „Nie poradzisz sobie”, „Nie możesz samodzielnie podejmować decyzji”, „Potrzebujesz mnie, żebym ci powiedział, co masz robić”.
Gdy rodzic nie słucha lub odrzuca
Rodzic Unieważniający
Daje dziecku sygnał: „Twoje uczucia są błędne.” "nie powinnaś się tak czuć" "to co czujesz jest nie okej"
Michalina, 32 lata, nie ufa swoim emocjom. Bagatelizuje je. Wątpli w siebie, swoje emocje, swoje przekonania.
Rodzic Porzucający lub Odrzucający
Nagle znika. Fizycznie lub emocjonalnie. Dziecko zostaje samo z lękiem. Nagle staje się niedostępny (np. z powodu kryzysu, choroby psychicznej, depresji lub hospitalizacji dziecka).
W każdej chwili mogę zostać opuszczony. Nie można nikomu ufać.
Rodzic Krytyczny — najbardziej bolesne echo

Wymagający — mówi: „Powinieneś więcej.” "Musisz być perfekcyjny. Tylko wtedy zasługujesz na akceptację."
Karny — Krytykuje, grozi karą, karze w sposób bezlitosny, przekazując: „Jesteś bezwartościowy i zasługujesz na karę” Jesteś zły.
Wstydzący — Wprowadza wstyd i upokorzenie. Mówi: "Jesteś zły, niewystarczający. Wstyd mi za to, kim jesteś."
Opresyjny — Dyktatorski, wydaje rozkazy oczekując ich bezwzględnego posłuszeństwa. Mówi: "Nie masz prawa do własnego zdania. Musisz robić, co ci każą"
Obwiniający — Często występuje w trybie atakującym i zastraszającym.
Rodzic Chaotyczny – emocjonalny rollercoaster
Nieprzewidywalny. Raz miły, raz przerażający. Dziecko nie wie, czego się spodziewać. Dorosły nosi w sobie lęk i dezorientację.
Zatrzymaj się i Pomyśl:
Jak brzmi Twój wewnętrzny głos, gdy coś Ci się nie udaje?
Czy bywasz dla siebie bardziej surowy niż byłbyś wobec bliskiej osoby?
Jakie słowa słyszysz w głowie, gdy boisz się czegoś nowego, popełniasz błąd, potrzebujesz wsparcia?
Czy to głos wsparcia — czy może echo bólu, lęku lub wstydu?
Ten wpis to zaproszenie do rozmowy, do uważności. Czasem pierwszy krok do zmiany zaczyna się od pytania:
„Z jakim rodzicem chodzę przez świat?” Może warto go dziś... zmienić?
Zainspirowane artykułem:
Edwards, D. J. A. (2022). Using Schema Modes for Case Conceptualization in Schema Therapy: An Applied Clinical Approach.
Nie ma nic lepszego niż kawa, żeby uruchomić kreatywność (i klawiaturę)! Jeśli moje treści sprawiają, że uśmiechacie się częściej lub dowiadujecie się czegoś nowego, możecie postawić mi kawę ☕ – bo bez niej nie ma tych pomysłów 😉.
Dziękuję!
serdeczności ,
Kamila Stefanik
コメント